AMI Polska istnieje od 1993 roku gdy rozpoczęliśmy – trwającą do dziś – współpracę z firmami Arturo Salice i Camar, które reprezentujemy w Polsce na zasadzie wyłączności. Przez ten czas nasza oferta stopniowo powiększała się, dochodzili nowi producenci, z czasem kończyliśmy współpracę z jednymi by w ich miejsce pozyskać kogoś jeszcze lepszego. Nigdy nie zmieniła się jedna, podstawowa rzecz – zawsze nawiązujemy współpracę wyłącznie z producentami akcesoriów najwyższej jakości. Nasza firma nie idzie na jakiekolwiek kompromisy pod tym względem. Przede wszystkim liczy się dla nas jakość, dopiero potem cena. Tak – to sprawia że może się wydawać iż niektóre z naszych produktów są znacznie droższe od tych dostępnych na rynku (np. pantografy do szaf). Prosimy brać jednak pod uwagę fakt, że jest to produkt wykonany z najwyższej jakości materiałów, testowany pod kątem wytrzymałości i bezpieczeństwa oraz zwykle objęty dożywotnią jakością. Trzymając się podanego przykładu – czy naprawdę warto zakupić pantograf za 60 zł który następnie obciążony zimowymi kurtkami złamie się i spadnie na dziecko otwierające szafę? My byśmy tego nie zaryzykowali…

Przy wprowadzaniu do naszej oferty nowego producenta bierzemy pod uwagę kilka czynników łącznie. Po pierwsze nasze doświadczenie – od 1993 naprawdę dobrze poznaliśmy włoski rynek (współpracujemy wyłącznie z włoskimi producentami) i dobrze wiemy kto jest wart zainteresowania, czyje produkty mogą być nie tylko naprawdę dobre, ale dodatkowo – mogą być przełomem jeśli chodzi o ich unikalność rozwiązania czy wygląd produktu. Tym samym nie interesują nas nieznani producenci lub tacy którzy nie są w stanie udowodnić, że produkt który oferują jest wytwarzany we Włoszech. Nie chcemy współpracować nawet z tymi którzy posiadają porządny produkt, ale mimo wszystko – średniej jakości…bo zawsze będzie to produkt średniej jakości. Po drugie – uważnie słuchamy sugestii naszych najważniejszych włoskich partnerów: Arturo Salice i Camar. To firmy-giganci, nie tylko we Włoszech (gdzie są praktycznie monopolistami) ale i na całym świecie. Ich rekomendacja często potwierdza nasz wybór, ale często przesądza też o odstąpieniu od dalszych rozmów. W ten sposób pozyskaliśmy port folio zaufanych producentów, którzy znają się także między sobą, co często stanowi ułatwienie dla samych klientów finalnych (np. łatwo możemy upewnić się że akcesoria z jednej firmy będą współgrać z akcesoriami drugiego producenta).

Takie, że takie podejście wyróżnia nas na polskim rynku. Wśród istniejących importerów akcesoriów meblowych jesteśmy JEDYNĄ firmą o takim podejściu. Wielu z naszych konkurentów na rynku także importuje produkty najwyższej jakości, ale najczęściej od 1-2 producentów a resztę uzupełnia produktami ze średniej i niskiej półki. W ten sposób zawsze istnieje ryzyko zakupienia produktu który w końcowym efekcie przyczyni się do porażki całego zakupu (np. dobre zawiasy i chińskie siłowniki albo dobre siłowniki i chińskie zawieszki. Tymczasem nasza oferta obejmuje wyłącznie produkty najwyższej klasy – oczywiście przedstawiona powyżej konfiguracja (zawiasy + zawieszki siłowniki) może (choć nie musi) okazać się u nas droższa, ale z pewnością żaden jej element nie będzie wymagał wymiany po półrocznym użytkowaniu.

Oczywiście że można kupić najtańszą nogę na rynku (można znaleźć nawet takie za 10 zł i nadal dumnie określane mianem „chromowa”, ale…nie bierzemy odpowiedzialności jak długo będzie się z takiego zakupu zadowolonym. Oczywiście jeśli w grę wchodzi wyłącznie argument ceny: „chcę kupić najtańszą nogę do stołu”, to nie ma sensu czytać dalej tego tekstu – niczym nie przekonamy 🙂 Prawda jest jednak taka, że nie ma nic za darmo. Nogi w przedziale cenowym 10-20 zł to zwykle chińskie czy polskie podpróbki najniższej możliwej jakości. Warstwa lakieru jest tam tak cienka że często pierwsze odpryski pojawiają się już w czasie jej transportu do domu…Lakier prędziej czy później zaczyna się łuszczyć, a gdy stół jest w jakikolwiek sposób narażony na wilgotność (nawet taką standardową – w kuchni), szybko pojawia się także rdza. Często najbardziej irytująca jest jednak inna wada – stół na takich nogach po kliku miesiącach użytkowania zaczyna się chwiać na wszystkie strony. Dlaczego tak się dzieje? Przyczyną jest uchwyt mocujący – co ciekawe będący często kopią uchwytu firmy Camar. Co jest różnicą? MATERIAŁ z którego jest wykonany. Zwykle jest to albo niskiej jakości stal lub inny metal ale częściej tworzywo sztuczne, które w żadej sposób nie jest w stanie utrzymać ciężaru stołu. To taki sam powód dla którego nie stawia się plastikowych słupów energetycznych… Tymczasem wraz z nogą Camar otrzymuje się żeliwny uchwyt,  z atestem, mocowany zwykle na minimum 8 śrub (dołączonych do zestawu), który po zamocowaniu zapewnia absolutną stabilność stołu, nawet po kilkuletnim użytkowaniu. Sama zaś noga jest kilkakrotnie malowana lub galwanizowana – w zależności od wykończenia. Wydział galwanizacyjny w każdej fabryce we Włoszech musi spełniać tak wyśrubowane normy jakości i ochrony środowiska, że zwyczajnie nie ma możliwości wykonania nogi chromowanej w niskiej jakości. Stąd też podstawowa noga Camar (chrom) kosztuje ok, 40 zl – bo nie może kosztować mniej. Ale można cieszyć się jej użytkowaniem znacznie dłużej. I bez nerwów.